Światowa Organizacja Zdrowia wezwała rządy do zniesienia lub złagodzenia międzynarodowych zakazów i restrykcji w podróżowaniu. WHO twierdzi, że zwłaszcza omikron pokazał, jak nieskuteczne są to narzędzia w ograniczaniu rozwoju pandemii koronawirusa. To dość ważny komunikat, bo do tej pory Światowa Organizacja Zdrowia miała w sprawie zakazów podróżowania dość konserwatywne stanowisko. Teraz WHO rekomenduje krajom, by rezygnowały z restrykcji w podróżowaniu, bo nie mają one sensu jako skuteczne narzędzie blokowania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Dobitnie pokazał to omikron, czyli nowy wariant COVID-19, na który wiele krajów zareagowało w jedyny znany sobie sposób – wprowadzając dodatkowe restrykcje w podróżowaniu, także dla osób w pełni zaszczepionych. Wróciły też zakazy lotów, przede wszystkim w stosunku do RPA i kilku innych krajów z południa Afryki, ale nie tylko. Zakaz lotów wprowadziło bowiem m.in. Maroko, a kraje, które miały się stopniowo otwierać na turystów, przedłużyły swoje zamknięcie (chodzi tu np. o Japonię czy Australię). Efekt? Właściiwie żaden.
W efekcie Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje wszystkim rządom państw zniesienie lub ograniczenia zakazów podróżowania, które nie niosą ze sobą „żadnej dodatkowej wartości”, a przyczyniają się jedynie do stresu pasażerów i kłopotów ekonomicznych.
